Niemedyczne forum zdrowia
28-03-2024, 22:46 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 ... 3 4 [5] 6 7 8   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Menstruacja, tamponowanie, kobiece sprawy...  (Przeczytany 173594 razy)
Domi5
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 16-06-2011
Wiedza:
Wiadomości: 1.414

« Odpowiedz #80 : 30-08-2014, 08:13 »

Ja też wracam do tamponowania, bo jeszcze nie jest doskonale. Myślę, że bardzo trudno odbudować florę bakteryją i stąd tak długo to wszystko trwa. Jak czuję, że objawy są niepokojące, to stosuję czysty aloes i wówczas poprawa jest natychmiast odczuwalna. Wówczas stosuję tamponowanie co dwa tygodnie.
Zapisane
Wera
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 03-2008, DP: 2011 przerwa ze względu na uciążliwe objawy
Wiadomości: 1.020

« Odpowiedz #81 : 30-08-2014, 14:11 »

Myślę, że przez miesiąc wypróbuję globulki i zobaczymy jaki będzie efekt. Na dłuższą metę to drogi interes-30 zł za 10 sztuk.
Zapisane
Domi5
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 16-06-2011
Wiedza:
Wiadomości: 1.414

« Odpowiedz #82 : 30-08-2014, 15:00 »

Globulek też nie ma potrzeby zakładania każdego dnia. Można stosować co drugi dzień na noc. Jak bakterie kwasu mlekowego zakolonizują się, to później jeszcze rzadziej można je stosować.
Zapisane
Wera
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 03-2008, DP: 2011 przerwa ze względu na uciążliwe objawy
Wiadomości: 1.020

« Odpowiedz #83 : 30-08-2014, 20:20 »

Zrozumiałam, że należy je stosować przez 3 dni, w przerwie między alocitem? Czy może miałaś na myśli początkowy okres, a potem jak piszesz wyżej, rzadziej?
Zapisane
Domi5
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 16-06-2011
Wiedza:
Wiadomości: 1.414

« Odpowiedz #84 : 31-08-2014, 08:44 »

W te trzy dni, to też zależy, ponieważ jak zobaczysz, że globulka się nie rozpuściła, to nie ma sensu aplikować kolejnej. Jest napisane, że przez 3 dni, ale wszystko jest tak naprawdę indywidualne. Każdą metodę na Biosłone dostosowujemy indywidualnie do siebie, bo każdy organizm jest inny. Trzeba obserwować i działać. :-)
Zapisane
LinstantMagic
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: nie stosuję
Skąd: Silesia.
Wiadomości: 13

« Odpowiedz #85 : 02-09-2014, 10:22 »

Jak wykonać tamponowanie?
Nie mogę tego niestety nigdzie znaleźć, a może źle szukam.
« Ostatnia zmiana: 02-09-2014, 11:11 wysłane przez Nieboraczek » Zapisane
Kamil
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 2012-07-29
Wiedza:
Wiadomości: 1.281

« Odpowiedz #86 : 02-09-2014, 20:44 »

W pierwszym tomie masz instrukcję. Kup książki, mogą się niejednokrotnie przydać.

Cytat od: Józef Słonecki, Zdrowie na własne życzenie Tom 1; Rozdział 25, Oczyszczanie dróg rodnych
[...]
Skuteczną metodą leczenia chorób dróg rodnych jest stosowanie tamponów dopochwowych nasączonych alocitem. Tampony powinny być te najzwyklejsze, bez specjalnej warstwy nieprzepuszczającej wilgoci.

Wykonanie: Włożyć do pochwy tampon tak, by nieco wystawał, następnie za pomocą strzykawki (bez igły) wstrzyknąć do niego około 15 ml podgrzanego (np. w dłoni) alocitu, po czym tampon wprowadzić głębiej (żeby nie wystawał).

Kuracja: Zabiegi należy wykonywać na noc przez trzy, cztery dni z rzędu, po czym robić trzy-, czterodniowe przerwy. Kurację należy kontynuować do całkowitego ustąpienia schorzenia.
Problemy na początku kuracji: Na początku kuracji może wystąpić szczypanie (nawet ból) wskutek kontaktu środka gojącego, jakim jest alocit, z nadżerkami ścian pochwy. Objawy te ustępują samoistnie w miarę gojenia się nadżerek. W celu złagodzenia tych nieprzyjemnych objawów należy kurację rozpocząć od alocitu rozcieńczonego wodą lub solą fizjologiczną (str. 195 – przypis).

Efekty: Po zastosowaniu opisanej metody ustępują upławy oraz inne objawy stanu zapalnego, wywołanego zakażeniem pochwy grzybem Candida albicans.
Także w leczeniu nadżerek szyjki macicy (schorzenia traktowanego jako stan przedrakowy) ta metoda jest całkiem skuteczna.
Inne odnotowane przypadki schorzeń ustępujących po zastosowaniu tamponów nasączonych alocitem to:
  torbiele i cysty jajników
  mięśniaki macicy
  nieregularne i bolesne miesiączki
  chroniczne stany zapalne cewki moczowej.
Zapisane

Doris
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 38
MO: 01.09.2011, przerwana od 2013r.
Skąd: podkarpackie
Wiadomości: 36

« Odpowiedz #87 : 30-09-2014, 23:13 »

Dziewczyny widzę, że wiele z nas ma objawy oczyszczania w postaci torbieli, cyst itd. Prawdopodobnie nasze organizmy tam zdecydowały na ujście toksynom. Z tym że sama już nie wiem co myśleć, żadnej jednak  z nas nie udało się do końca poradzić z problemem i o ile przy gorączce możemy przeleżeć parę dni i odczekać to uważam iż ze sprawami kobiecymi typu cysta, torbiel, endometrioza itd. nie ma żartów. Jestem w kropce bo mam podobne dolegliwości jak Wy kobitki i stoję na rozdrożu którą wybrać z dróg, a każdy ginekolog widząc jakiekolwiek pęcherzyki na jajnikach od razu zapisuje badanie krwi na nowotwory, dlatego uważam że nie ma żartów z tego typu schorzeniami.
Zapisane

Zrób coś jak się należy albo w ogóle.
Carrie
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 21.10.2013-0-06.04.2019
Wiadomości: 9

« Odpowiedz #88 : 02-10-2014, 11:46 »

I mnie dopadło oczyszczanie, nie spodziewałam się tylko, że przyjdzie w takiej formie.
Miesiączkuję dość regularnie, jednakże cykle są długie, 30-33 dni.
Trzy lata temu trafiłam do szpitala z zapaleniem jajników. Bolał mnie lewy bok, miesiączka spóźniała się znacznie, test ciążowy był negatywny. Ginekolog na mnie nakrzyczał, że to może być ciąża pozamaciczna i w te pędy kazał kłaść się do szpitala. Tam oczywiście seria kroplówek i antybiotyków, w efekcie dostałam miesiączkę. Muszę zaznaczyć, że nigdy nie miałam żadnych objawów infekcji, ani upławów, ani nic, poza bólem nisko w lewym boku, prawdopodobnie był to ból jajnika.
Po tym incydencie było dobrze do momentu, kiedy dwa lata temu okazało się, że jestem w ciąży. W siódmym tygodniu zaczęłam plamić i ciążę straciłam. Bardzo to przeżyłam. Wówczas również naszpikowano mnie antybiotykami. Przestałam krwawić dość szybko.
W maju tego roku również pojawił się ból w lewym dolnym kwadracie brzucha. Od razu zapaliła mi się czerwona lampka, że to jajnik (teraz wiem, że niekoniecznie). W ciągu trzech tygodni miałam podane chyba z 5 różnych antybiotyków, ból był nie do wytrzymania. Miałam robione usg w każdym tygodniu "leczenia", lekarz nie znalazł żadnej przyczyny bólu. Nie wzięłam wszystkich antybiotyków, aczkolwiek nie wiedziałam co robić. W lipcu wyjechałam na dłuższy wyjazd (dużo jedzenia glutenowego), od sierpnia już czysto, bo rygorystycznie wprowadziłam zasady Biosłone. Wcześniej też je stosowałam, ale teraz mam pewność, że przez najbliższe miesiące nie będę już miała żadnej przerwy i mogę się skupić na odpowiedniej diecie, miksturze i tamponowaniu.

Ale do sedna, wreszcie! Dziś mija 42 dzień cyklu i nie mam miesiączki. W 28 dniu cyklu miałam bardzo słabe plamienie, w sumie to był śluz z nitkami krwi. 2 testy ciążowe wykazały brak ciąży. Okresowo pobolewają mnie piersi, ale nie cały czas. Co Waszym zdaniem powinnam zrobić? Jeśli udam się do lekarza, wypisze mi antybiotyk, ewentualnie skierowanie do szpitala. Czuję się dobrze, kontynuuję tamponowanie (może powinnam przerwać?), cały czas piję MO, stosuję DP i KB. Jestem trochę obrzmiała jak przed miesiączką, czasem lekko kłuje mnie w jajnikach.
Liczyłam się z objawami oczyszczania, ale liczyłam na katar, a nie na brak miesiączki.
Zapisane
Carrie
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 21.10.2013-0-06.04.2019
Wiadomości: 9

« Odpowiedz #89 : 13-10-2014, 12:15 »

Piszę, aby dopisać ciąg dalszy do poprzedniego posta.

Otóż 10 października, w 50 dniu cyklu, dostałam miesiączkę. Bardzo bolesną i obfitą. Dziś rano tj. 13 października, czułam się bardzo słabo. Wypiłam jak zwykle MO, po pół godzinie nie mogłam wstać z łóżka. Mąż przygotował mi herbatę z miodem, która po ok godzinie postawiła mnie na nogi. Jutro na wszelki wypadek odpuszczę MO. Widocznie jest to za dużo dla mojego organizmu.
Zapisane
Gibbon
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: Nie stosuję.
Wiedza:
Wiadomości: 1.370

« Odpowiedz #90 : 13-10-2014, 12:25 »

Przy nasilonych objawach należy zawsze odstawiać MO.
Zapisane
Helusia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: obecnie nie stosuję
Wiedza:
Skąd: Wielkopolska
Wiadomości: 749

« Odpowiedz #91 : 13-10-2014, 12:49 »

Cytat
W 28 dniu cyklu miałam bardzo słabe plamienie, w sumie to był śluz z nitkami krwi.
Też tak miewałam, aż w końcu się przekonałam, że jest to u mnie ewidentne jajeczkowanie i już się tym nie stresowałam. Masz zaburzenia hormonalne.
Zapisane

Najcenniejsze, co możesz podarować innym, to mądrość
Bitwoman
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 42
MO: 12.12.2012, aktualnie przerwa
Wiadomości: 191

« Odpowiedz #92 : 22-10-2014, 09:05 »

Tamponuję nieregularnie, gdyż wzmaga u mnie pieczenie oraz upławy; z związku z czym raz na czas tamponuję borasolem, wodą z octem jabłkowym. Nie jest jeszcze idealnie, upławy wracają jednak bardzo podbudował mnie fakt,że w cytologii wyszła mi I grupa! Odkąd pamiętam zawsze była II oraz stany bakteryjno - grzybicze. Polecam tamponowanie oraz wytrwałość.
Zapisane

"Być człowiekiem oznacza mieć wątpliwości i mimo to iść dalej swoją drogą." Coelho
Renata, mama Kamili (5) i Daniela (3,5)
Manialub
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 15.02.2013 1.04.2013 dieta bezglutenowa
Skąd: Kraków
Wiadomości: 81

« Odpowiedz #93 : 23-10-2014, 16:03 »

Podpowiedzcie proszę: od miesiąca stosuję tamponowanie, powodem były często nawracające zapalenia pęcherza, a ostatnio mam wrażenie że również stany zapalne pochwy, bez upławów, ale pieczenie inne od zapalenia pęcherza, zawsze przed miesiączką, można powiedzieć cyklicznie co miesiąc uczucie dyskomfortu. Z tego powodu często odstawiałam MO.
Po poronieniu, które miało miejsce rok temu miałam bardzo obfite miesiączki, nie regularne, niekiedy nawet co dwa tygodnie, zakładam, że było to usuwanie endometrium, nie byłam na zabiegu, więc miało co wypływać.  Pieczenie pochwy ustało, zapalenie pęcherza było ostatni raz miesiąc temu, zaraz po nim zaczęłam tamponować, leczyłam się tylko jednorazowo ibupromem, nasiadówkami z octu jabłkowego, przemywanie czystym aloesem oraz termofor na noc żeby dało się jakoś zasnąć. 
Na tą chwilę miesiączkuję dość regularnie co 22 dni, natomiast po miesiącu tamponowania okres był skąpy, jak nigdy. Nie za bardzo wiem jak ma to interpretować, czy tamponowanie nie zatrzymało jakiegoś procesu oczyszczania?
Zapisane
Nówka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 57
MO: 4.11.2014-ok.2120
Wiadomości: 36

« Odpowiedz #94 : 30-10-2014, 14:32 »

Gdzieś czytałam, że prawidłowy okres powinien trwać z 2 dni i być tylko plamieniem. Chciałabym do tego dojść;)
Na razie nic nie zapowiada żebym miałą przestać być nękana przez tę "przyjemność" a mam okresu wyjątkowo długie i obfite.

Przyznam się, że trochę przeleciałam wątek (5 stron...) a zaciekawiło mnie tamponowanie i jego skuteczność..
Zapisane

Gdybym mówił językami ludzi i aniołów,
a miłości bym nie miał,
stałbym się jak miedź brzęcząca
albo cymbał brzmiący.
1 Kor 13,1
Asia61
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 63
MO: 06.03.2012 z przerwami na zdrowienie, KB od 01.05.2012, ZZO, bez glutenu!
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 2.360

« Odpowiedz #95 : 30-10-2014, 14:46 »

Z moich osobistych doświadczeń wynika, że im organizm bardziej zanieczyszczony, im gorzej się odżywia (żywnością wysoko przetworzoną), tym bardziej bolesne i długie są miesiączki. Czytałam, że kobiety - witarianki, matki dzieciom,  w ogóle nie miesiączkują. Podobnie zresztą jak to się dzieje u ssaków naczelnych.
Zapisane

Zdrowie fizyczne i stan psychiczny człowieka są ze sobą ściśle powiązane.

- Awicenna
Nówka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 57
MO: 4.11.2014-ok.2120
Wiadomości: 36

« Odpowiedz #96 : 30-10-2014, 15:03 »

To chyba ten sam artykuł czytałyśmy:)
A ja poczytałam teraz o tampownowaniu i (jeśli mam jeszcze w domu citrosept i będę mogła zrobić alocit) wypróbuję na dniach.
Zapisane

Gdybym mówił językami ludzi i aniołów,
a miłości bym nie miał,
stałbym się jak miedź brzęcząca
albo cymbał brzmiący.
1 Kor 13,1
Manialub
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 15.02.2013 1.04.2013 dieta bezglutenowa
Skąd: Kraków
Wiadomości: 81

« Odpowiedz #97 : 30-10-2014, 18:39 »

Możecie się podzielić linkiem do artykułu, grzebię w sieci i nic nie mogę znaleźć, chętnie bym poczytała.
Zapisane
Asia61
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 63
MO: 06.03.2012 z przerwami na zdrowienie, KB od 01.05.2012, ZZO, bez glutenu!
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 2.360

« Odpowiedz #98 : 30-10-2014, 23:08 »

Proszę bardzo:
http://www.wegetarianie.pl/Article1706.html
Zapisane

Zdrowie fizyczne i stan psychiczny człowieka są ze sobą ściśle powiązane.

- Awicenna
Carrie
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 21.10.2013-0-06.04.2019
Wiadomości: 9

« Odpowiedz #99 : 31-10-2014, 11:56 »

Zawsze uważałam, że miesiączka jest oznaką zdrowia kobiety, zaś wszelkie zaburzenia są efektem choroby organizmu.
Zauważcie, że miesiączka zanika także wtedy, gdy stosowane są diety wycieńczające organizm.

Czy, wobec tego co piszecie powyżej, moje myślenie jest błędne?
Zapisane
Strony: 1 ... 3 4 [5] 6 7 8   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!