Niemedyczne forum zdrowia
28-03-2024, 22:23 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 2 [3] 4 5 6   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: AndrzejEM - problemy z układem nerwowym  (Przeczytany 126437 razy)
Nieboraczek
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 45
MO: 07.07.2011- kwiecień 2012
Wiedza:
Wiadomości: 716

« Odpowiedz #40 : 15-04-2015, 09:53 »

Na litość Boską, zrób w końcu ten rezonans! Jak nie masz to pożycz, bo to będzie najważniejsze badanie Twojego życia! Zawsze jak mam rzut serce bije mi dziwnie, ciśnienie jest niskie. W badaniach nic nie wychodzi. Mój znajomy leczy się dietą surową od miesiąca.
Zapisane

AndrzejEM
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 38
MO: 04.2009
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 23

« Odpowiedz #41 : 16-04-2015, 12:53 »

Rezonans robię na dniach. Okazuje się, że próba tężyczkowa jest odpłatna mimo niezbędnego skierowania z NFZu. Jednak badanie magnezu w surowicy wyszło dobrze, więc na razie nie jest to priorytetem. Dodatkowo z prawej dziurki nosa wysmarkuję zaschnięte skrzepy. Idę też do laryngologa, ze względu na niewiarygodny ucisk w uszach, piszczenie i przytykanie. Zrobię ponownie EKG, a także echo serca, żeby już wykluczyć ten narząd (ostatnio lekarz przy osłuchiwaniu podejrzewał wadę serca w postaci wypadania płatka).

Wczoraj miałem najgorszą noc w życiu. Spałem tylko godzinę nad ranem. Pomimo dobrego ciśnienia, uszy i głowa mocno uciskały. Cały kręgosłup był gorący - wg mnie to stan zapalny i antybiotyki w takim przypadku są konieczne. Spróbuję je wynegocjować u laryngologa lub internisty, ewentualnie wezwę pogotowie, bo objawy są naprawdę uciążliwe i być może zagrażające życiu.

Nieboraczku, czy rzuty powodowały u Ciebie problemy z oddychaniem, ucisk twarzy (nos, podniebienie, czoło, zęby), straszną suchość w ustach? Ja to miałem zeszłej nocy. Mrowienie kręgosłupa było najmocniejsze w części lędźwiowej i krzyżowej.

Czy przez surową dietę rozumiesz dietę wegetariańską, czy też szerzej: wszelkie produkty, które są jadalne na surowo? Co stosuje Twój znajomy i jak mu idzie?
Zapisane
Udana
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 58
MO: 01.01.2014
Wiedza:
Skąd: Wrocław
Wiadomości: 1.251

« Odpowiedz #42 : 16-04-2015, 14:37 »

Wezwij pogotowie, wezmą Cię na Izbę lub SOR i może zrobią to badanie RM z biegu, nie będziesz czekał, bo te objawy jakie opisujesz wyglądają poważnie.
Zapisane

Nawet najdalsza podróż zaczyna się od pierwszego kroku...
Nieboraczek
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 45
MO: 07.07.2011- kwiecień 2012
Wiedza:
Wiadomości: 716

« Odpowiedz #43 : 17-04-2015, 09:13 »

Podczas rzutu miałam oddech przyśpieszony i suchość w ustach, ale Twoje objawy mogą być też objawami jakiejś innej choroby. Nie każdy rzut jest taki sam i nie u każdego jest tak samo. Rzut może na przykład objawić się silnym bólem żołądka.

To jest dieta surowa, polegająca na jedzeniu surowych owoców i warzyw, głównie owoców. Takie jedzenie jest bardzo trudne - nic ciepłego, maksymalnie do 40 stopni Celsjusza. Ale jest to człowiek niezwykły, bardzo zdeterminowany w dążeniu do poprawy zdrowia. Zrobił wszystko co możliwe, a nawet więcej, włącznie z dwudziestodniową głodówką. Po miesiącu diety surowej wszedł na pierwsze piętro. Nie widziałam, ale myślę, że raczej się wciągnął, niż wszedł, ale jednak. Jestem przekonana, że odniesie sukces. Co więcej, on też jest o tym przekonany smile

W czasie trwania kuracji, już analizuje on swoje objawy i przygotowuje się do zdania relacji innym, aby dać świadectwo skuteczności tej diety.
« Ostatnia zmiana: 18-04-2015, 09:39 wysłane przez Nieboraczek » Zapisane

Solan
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 31
MO: 1.08.2008
Wiedza:
Skąd: Wrocław
Wiadomości: 233

« Odpowiedz #44 : 17-04-2015, 22:19 »

Czy któreś z Was czytało tę książkę? http://www.illuminatio.pl/ksiazki/fenomenalna-kuracja-dr-wahls/
Opis, jak to zwykle bywa, jest nieco sztuczny, ale moim zdaniem lektura ta jest warta uwagi. Powstała na podstawie doświadczeń autorki chorej na SM, która dzięki opracowanemu przez siebie protokołowi (tak to nazywa) wstała z wózka inwalidzkiego i obecnie prowadzi całkiem normalne życie. Na youtubie można znaleźć jej prezentacje, niestety tylko po angielsku.
Zapisane

Piszemy "naprawdę", a nie "na prawdę"!
AndrzejEM
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 38
MO: 04.2009
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 23

« Odpowiedz #45 : 21-04-2015, 16:51 »

Jestem już po rezonansie. Nie będę pisał o technicznych aspektach badania - jeśli ktoś jest ciekawy jak wygląda procedura, chętnie się podzielę swoim doświadczeniem. Dostałem płytkę ze zdjęciami, których sam niestety nie rozszyfruję. Zdjęć jest sporo - kilkaset. Opis, jaki dołączył lekarz jest lakoniczny. Myślę, że nie przyłożył się należycie do interpretacji zdjęć.

"MR Głowy z kontrastem
Środek kontrastowy dożylnie - Gadovist 5 ml

Badanie wykonano w obrazach T1, T2-zależnych , sekwencjach FLAIR , GRE, DWI .
Prawidłowy obraz mózgowia w badaniu MR. Przestrzenie płynowe przymózgowe i układ komorowy w normie.
Niewielkie pogrubienie błony śluzowej w sitowiu .

Wn : jw."

Chciałbym skonsultować wyniki jeszcze z jednym specjalistą od czytania tych zdjęć, aby mieć pewność, że w OUN jest wszystko w porządku. Czy jest w ogóle możliwe, że diagnosta nie zauważył zmian demielinizacyjnych? Co oznacza "Wn"?

Zakładając jednak, że to nie są zmiany demielinizacyjne w mózgu (pozostaje jeszcze rdzeń kręgowy, który też jest częścią OUN), będę dalej szukał źródła objawów. Jeden trop jest już badany (na razie nie mówię co to). Wiem, że od badań się nie zdrowieje (a czasami można wręcz pogorszyć swój stan zdrowia), ale planuję zrobić echo serca i ewentualnie sprawdzić przepływ krwi w żyłach/tętnicach szyjnych i w rejonie jamy brzusznej, bo właśnie tam czuję jakieś blokady. No i jest jeszcze ten krzywy kręgosłup - może powinienem iść do masażysty, kręgarza?

Jeśli chodzi o dietę, to można trafić na różne źródła, co jeść w przypadku stwardnienia rozsianego:

- http://www.stachurska.eu/?p=7901 - tutaj polecana jest dieta Kwaśniewskiego,

- Solan w poście wyżej zwróciła uwagę na dietę dr. Wahls - surowe warzywa + mięso (też surowe?),

- autorka strony AkademiaWitalnosci.pl, Marlena Bhandari, pisze o różnych protokołach witaminowych: http://www.akademiawitalnosci.pl/10-najpotezniejszych-protokolow-witaminowych-cz-4-stwardnienie-rozsiane-dr-frederick-r-klenner/

- Małachow poleca długotrwałe głodówki na urynie. Oto fragment z jego książki "Lecznicza głodówka":
"Jest to choroba związana ze stwardnieniem określonych części ciała wskutek zapalenia. W układzie nerwowym stwardnienie (skleroza) jest to nadmierny, bezładny wzrost tkanki łącznej. Stwardnienie rozsiane charakteryzuje się stwardnieniem atakującym pojedyncze odcinki - obszary rozsiane w mózgu lub w rdzeniu kręgowym. Te stwardniałe obszary mogą być wielkości główki od szpilki aż do wielkości ziarna fasoli. Podstawowe objawy: osłabienie, silne, gwałtowne ruchy, zaburzenie koordynacji kończyn, rozstrój psychiczny i halucynacje, mówienie bez przerwy i „rozbiegane" oczy, gwałtowne wstrząsy ciała. Stwardnienie rozsiane skutecznie leczy się głodówką, nawet w przypadkach zaniedbanych. W tym celu należy odbyć kilka głodówek po 15-25 i więcej dni. Oto ogólny obraz głodówki w przypadku stwardnienia
rozsianego. Pierwsza głodówka daje dostrzegalną poprawę stanu ogólnego chorych, polepsza się  panowanie nad kończynami, częstokroć chorzy, którzy byli przykuci do łóżka, wstają i mogą się poruszać. Ta poprawa, a nawet dalszy postęp mają miejsce przy starannie opracowanej diecie (patrz odpowiedni rozdział o odżywianiu podczas wychodzenia z głodówki), regularnych specjalnych ćwiczeniach i kąpielach słonecznych w okresie po zakończeniu głodówki. W ten sposób przeprowadza się serię trzech lub większej liczby głodówek. W ramach ćwiczeń wykonuje się delikatne ruchy, które wymagają coraz większej lekkości i zręczności. Dieta składa się z warzyw i owoców z bardzo ograniczoną ilością tłuszczu, cukru, białka i skrobi. Najlepiej, gdy białko jest pochodzenia roślinnego - orzechy i pestki słonecznika. Przykład:
„Mam 60 lat. Nabyłam Pańskie 4 tomy. W ciągu czterech miesięcy przeprowadziłam trzy razy trzydniową głodówkę na urynie i surowej wodzie: ustąpiły bóle stawów, obniżyło się ciśnienie, nie bolą mnie nerki, schudłam o 15 kilogramów, czuję się dobrze. (Taką dużą utratę wagi można wytłumaczyć jedynie tym, że organizm pozbył się 15 kilogramów nie tylko zbędnej, lecz również chorej masy ciała. - Przyp. aut.)
Mężowi (70 lat) poczerwieniał duży palec u stopy. Zgłosił się do szpitala, robili mu zastrzyki, dawali maści, w ciągu tygodnia spuchła mu cała stopa. Namawiałam go do picia uryny - zgodził się. Trzy dni głodówki i uryna. Nogę przez cały czas trzymał w opatrunku z uryny. Czwartego dnia zdjęliśmy - obrzęk zszedł, wchłonęły się wszystkie guzki przy małym i dużym palcu. Noga wyglądała jak młoda. Naszemu
zdumieniu nie było końca ".
Kome n t a r z : co oznacza zaczerwienienie? To, że w tym miejscu jest stan zapalny, a więc - proces gnilny. Głodówka i kwaśne właściwości uryny zmieniły pH tego obszaru ciała na normalne. Pozbawiło to proces chorobotwórczy „korzeni" i wszystko wróciło do normy"

Z punktu widzenia Germańskiej Nowej Medycyny (abstrahując od tego, czy poważnie traktuje się takie teorie) stwardnienie rozsiane jest wynikiem biologicznego konfliktu związanego z motoryką mięśni - „nie móc odepchnąć (np. ataku) / nie móc uciec”, „utknąć gdzieś (w jakiejś sytuacji): http://5prawnatury.pl/wybrane-programy-natury/sbs-miesni/

Czy da się stwierdzić w jakiś sposób, że organizm ma problem z pozbyciem się rtęci, jeśli ta w nim się kumuluje? Myślałem jeszcze o boreliozie (neuroboreliozie), ale nie przypominam sobie kontaktu z kleszczem.
Zapisane
Solan
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 31
MO: 1.08.2008
Wiedza:
Skąd: Wrocław
Wiadomości: 233

« Odpowiedz #46 : 21-04-2015, 17:16 »

Solan w poście wyżej zwróciła uwagę na dietę dr. Wahls - surowe warzywa + mięso (też surowe?),
Jak się dowiem więcej konkretów, to napiszę dokładniej, na czym polega ta dieta.

Czy da się stwierdzić w jakiś sposób, że organizm ma problem z pozbyciem się rtęci, jeśli ta w nim się kumuluje?
Poszukaj informacji o mutacji genu MTHFR, jeśli Cię to interesuje.
Zapisane

Piszemy "naprawdę", a nie "na prawdę"!
BożenaDe
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 10.01.2012-12.2012, 15.12.2014. ZZO od 01.2012.
Skąd: ok. Krakowa
Wiadomości: 83

« Odpowiedz #47 : 21-04-2015, 20:50 »

Wn- wniosek.
Zapisane

"Nic nie robić, jest czasem dobrym lekarstwem." Hipokrates.
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #48 : 21-04-2015, 21:28 »

Wniosek stąd, że to nie SM, czyli dobrze jest!
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Nieboraczek
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 45
MO: 07.07.2011- kwiecień 2012
Wiedza:
Wiadomości: 716

« Odpowiedz #49 : 22-04-2015, 11:36 »

Otwieraj szampana chłopie! smile
Zapisane

scorupion
« Odpowiedz #50 : 22-04-2015, 11:56 »

Żeby wypłukać kontrast.
Zapisane
Udana
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 58
MO: 01.01.2014
Wiedza:
Skąd: Wrocław
Wiadomości: 1.251

« Odpowiedz #51 : 22-04-2015, 12:33 »

Żeby wypłukać kontrast.
Chyba wypłukał już bo to tylko było 5 ml.
Cytat
Środek kontrastowy dożylnie - Gadovist 5 ml
Zapisane

Nawet najdalsza podróż zaczyna się od pierwszego kroku...
Nieboraczek
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 45
MO: 07.07.2011- kwiecień 2012
Wiedza:
Wiadomości: 716

« Odpowiedz #52 : 22-04-2015, 12:39 »

Nie ilość mililitrów świadczy. To bardzo obciąża organizm, trzeba czasu.
Zapisane

scorupion
« Odpowiedz #53 : 22-04-2015, 13:00 »

Piszą, że 0,1 mililitra na kilogram ciała.

A tu ciekawszy opis (wklejam całość dla miłośników lekarstw):
Cytat
Większość działań niepożądanych ma przebieg od łagodnego do umiarkowanego. Najczęściej
obserwowanymi działaniami niepożądanymi u pacjentów otrzymujących Gadovist (mogącymi
wystąpić u 5 lub więcej przypadków na 1 000 pacjentów) są: ból głowy, nudności (uczucie mdłości),
reakcje w miejscu wstrzyknięcia, zaburzenia smaku (zakłócenia zmysłu smaku) i uczucie gorąca.

Najcięższymi działaniami niepożądanymi obserwowanymi u pacjentów otrzymujących Gadovist są:
zatrzymanie akcji serca (serce przestaje bić), zatrzymanie akcji oddechowej (ustanie oddechu)
i wstrząs rzekomoanafilaktyczny (ciężka reakcja o typie alergii).

Rzadko mogą wystąpić przypadki reakcji typu alergicznego, w tym ciężkie reakcje, które mogą
wymagać interwencji medycznej.

Pacjent powinien natychmiast poinformować personel pracowni MRI, jeśli wystąpią:
- obrzęk twarzy, ust, języka lub gardła
- kaszel i kichanie
- trudności w oddychaniu
- swędzenie
- katar
- pokrzywka (wysypka typu pokrzywka)

Powyższe objawy mogą być pierwszymi sygnałami wystąpienia ciężkiej reakcji, co oznacza, że może
być konieczne przerwanie badania i zastosowanie odpowiedniego leczenia.

Rzadko obserwowano przypadki opóźnionych reakcji typu alergicznego, występujących w okresie
od godzin do kilku dni od podania produktu Gadovist. Jeżeli te reakcje wystąpią należy poinformować
lekarza lub personel pracowni MRI.

Możliwe działania niepożądane wymieniono poniżej według prawdopodobieństwa częstości ich
występowania.
Często (mogą wystąpić od 1 do 10 przypadków na 100 pacjentów):
- ból głowy
- nudności (uczucie mdłości)

Niezbyt często (mogą wystąpić od 1 do 10 przypadków na 1 000 pacjentów):
- zawroty głowy, zaburzenia smaku (zakłócenia zmysłu smaku), parestezje (mrowienie i drętwienie)
- duszność (trudność w oddychaniu)
- wymioty
- rumień (zaczerwienienie skóry)
- świąd ( w tym świąd uogólniony) (swędzenie)
- wysypka (w tym wysypka uogólniona, wysypka plamkowa (małe, płaskie czerwone plamki),
wysypka grudkowa (małe, wystające ograniczone zmiany), rumień ze świądem (swędząca wysypka)
- różne rodzaje reakcji w miejscu wstrzyknięcia (np. wyciek przez otaczające tkanki, uczucie palenia,
uczucie zimna, uczucie ciepła, zaczerwienienie, świąd, ból lub siniak)
- uczucie gorąca

Rzadko (mogą wystąpić od 1 do 10 przypadków na 10 000 pacjentów):
- reakcja o typie uczulenia (nadwrażliwość/ reakcja rzekomo-anafilaktyczna) taka jak:
        - niedociśnienie (obniżone ciśnienie krwi)
        - pokrzywka
        - uderzenia gorąca
        - bladość (blada skóra)

Częstość występowania następujących reakcji o typie alergii jest nieznana:
- wstrząs rzekomo-anafilaktyczny (ciężka reakcja typu alergicznego)
- załamanie krążenia (wstrząs)
- zatrzymanie czynności oddechowej (zatrzymanie oddechu)
- skurcz oskrzeli (trudności w oddychaniu)
- sinica (niebieskie zabarwienie ust)
- obrzęk ustno-gardłowy (opuchnięcie jamy ustnej i gardła)
- obrzęk krtani (opuchnięcie gardła)
- wzrost ciśnienia krwi
- ból w klatce piersiowej
- obrzęk twarzy (opuchnięcie twarzy)
- obrzęk naczynioruchowy (np. opuchnięcie twarzy, gardła, ust, warg i (lub) języka)
- zapalenie spojówek
- obrzęk powiek (opuchnięcie powiek)
- nadmierne pocenie się (zwiększona potliwość)
- kaszel
- kichanie
- uczucie palenia
- utrata przytomności (zasłabnięcie)
- drgawki
- parosmia (zaburzenie zmysłu smaku)
- tachykardia (szybkie bicie serca)
- palpitacje
- suchość w jamie ustnej
- złe samopoczucie
- uczucie zimna

Częstość nieznana (nie może być określona na podstawie dostępnych danych):
- zatrzymanie akcji serca (serce przestaje bić)
- nerkopochodne zwłóknienie układowe – NSF (choroba związana ze stwardnieniem skóry, która
może także obejmować tkanki miękkie i narządy wewnętrzne). NSF może powodować
unieruchomienie stawów, osłabienie mięśni lub może mieć wpływ na normalną pracę organów
wewnętrznych, co może potencjalnie stanowić zagrożenie życia (patrz „Kiedy zachować szczególną
ostrożność stosując produkt Gadovist 1,0”) .
W niektórych przypadkach występowały następujące działania niepożądane powodujące zagrożenie
życia lub skutek śmiertelny: wstrząs rzekomo-anafilaktyczny (ciężka reakcja typu alergicznego),
zatrzymanie akcji serca (serce przestaje bić), załamanie krążenia (wstrząs), zatrzymanie akcji
oddechowej (ustanie oddechu), obrzęk ustno-gardłowy (opuchnięcie jamy ustnej i gardła), duszność
(trudności w oddychaniu i hipotensja (niskie ciśnienie krwi).

Zapisane
VVV
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 645

« Odpowiedz #54 : 22-04-2015, 13:14 »

pogrubienie błony śluzowej w sitowiu.

Może wskazywać na przewlekły stan zapalny, który może być wynikiem toksemii, wskazane może więc jest kupowanie w sklepie tylko surowych produktów i samodzielne ich przyrządzanie (gotowanie, duszenie) by uniknąć nawet cienia możliwości zawartości chemii spożywczej, to może z czasem organizm się oczyści, a objawy ulegną zmniejszeniu.

Tak mi się nasunęło.
Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #55 : 22-04-2015, 14:26 »

Pogrubienie błony śluzowej w sitowiu świadczy po prostu o chronicznym stanie zapalnym zatok przynosowych.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
AndrzejEM
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 38
MO: 04.2009
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 23

« Odpowiedz #56 : 22-04-2015, 18:35 »

Jeśli chodzi o środek kontrastowy Gadovist, to zostałem poinformowany, że 75% wypłukuje się pierwszego dnia, a pozostała ilość w ciągu kolejnych trzech dni. Lekarka stwierdziła również, że do tej pory nikt z pacjentów nie zgłaszał działań niepożądanych po tym środku. Zaleciła wypić wczoraj 3 litry wody, a dziś i jutro po 2 litry (co w moim przypadku jest trudne do zrealizowania, bo mało piję). Ponadto powiedziała, że fale magnetyczne emitowane przez aparat do rezonansu mają działanie lecznicze smile

Zgadzam się z panem Józefem co do zatok - zawsze miałem z nimi problemy i często towarzyszyły mi stany zapalne. Być może dlatego ta błona śluzowa jest pogrubiona.
Zapisane
AndrzejEM
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 38
MO: 04.2009
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 23

« Odpowiedz #57 : 28-04-2015, 21:11 »

Jeszcze coś na temat rezonansu magnetycznego: http://zdrowie.wp.pl/zdrowie/wirtualny-poradnik/art835,jak-odczytywac-wyniki-badania-rezonansem-magnetycznym.html

Krótki opis oznacza po prostu brak nieprawidłowości. Dodatkowo badanie wykonuje się pod określonym kątem. U mnie diagnosta skupił się na szukaniu zmian demielinizacyjnych. Najwidoczniej ich nie znalazł, więc w lakonicznym opisie nic nie stwierdził.

Mój stan się niestety nie poprawia. Dzisiaj ledwo dotarłem do pracy. Nie mogłem złapać oddechu, pomimo tego że siedziałem w autobusie. Czułem wtedy ucisk i mrowienie w odcinku lędźwiowym kręgosłupa. Uszy mi się zatykały. W lewym boku nic nie czułem, tzn. jakby ta cześć ciała nie była częścią organizmu. Cały czas byłem świadomy, czyli nie nastąpiło niedotlenienie. Później w ciągu dnia miałem zanik czucia tym razem lewej dłoni i lewej połowy twarzy, który trwał ok. godziny. Ponadto miałem odruch wymiotny, ale nie pochodzący od żołądka, lecz tak jakby od zatok, gardła.

Zrobiłem echo serca - wg kardiologa wszystko jest w porządku. Mam jedynie śladową falę zwrotną zastawki mitralnej i trójdzielnej. Zastawka aortalna i płucna prawidłowe, osierdzie prawidłowe, wymiary jam serca w granicach normy, grubość ścian prawidłowa, przepływy hyperkinetyczne prawidłowe, brak odcinkowych zaburzeń kurczliwości, frakcja wyrzutowa 70%, TAPSE 26mm, prawidłowa funkcja rozkurczowa.
Kardiolog stwierdził też, że nerwy nie mają wpływu na pracę serca, co chyba nie jest prawdą, bo wg tego artykułu: http://portal.bioslone.pl/przyczyna-chorob/magazynowanie-toksyn#uklad_nerwowy_jako_magazyn_toksyn splot szyjny unerwia czuciowo osierdzie, X nerw czaszkowy - nerw błędny - jest nerwem mieszanym prowadzącym włókna czuciowe, ruchowe oraz przywspółczulne, unerwia wiele struktur, m.in. opony mózgowo-rdzeniowe, narządy szyi i klatki piersiowej oraz znaczną część jamy brzusznej. Nieprawidłowości nerwów czaszkowych mogą powodować zaburzenia pracy serca, zaburzenia oddechowe oraz zaburzenia przewodu pokarmowego.

Biorę jeszcze pod uwagę kłopoty z pniem mózgu/rdzeniem przedłużonym: http://pl.wikipedia.org/wiki/Pie%C5%84_m%C3%B3zgu. Mam problemy z oddychaniem, połykaniem, niemiarowym biciem serca, szczególnie nocą, problemami ze snem, mam odruch wymiotny, pocą mi się różne części ciała, szczególnie stopy. Nawet kicham inaczej niż kiedyś. A tym wszystkim zawiaduje właśnie rdzeń przedłużony. Tyle że jest on częścią mózgu i nieprawidłowości powinny wyjść na rezonansie, a nie wyszły.

Być może mam jakąś infekcję bakteryjną lub wirusową rdzenia kręgowego. Czuję ciepło wzdłuż kręgosłupa, mrowienie, wbijanie igiełek. Stan zapalny w tak ważnym miejscu organizmu powinien być wg mnie zatrzymany. Tylko jak sprawdzić, czy rzeczywiście jest to groźny stan zapalny?

Kolejnym tropem jest wspomniana przez VVV rtęć. Zrobię przegląd zębów pod kątem amalgamatów. Podobne objawy do zatrucia rtęcią i idealnie pasujące do mojego obecnego stanu wywołuje pewien krętek, ale w badaniu VDRL, FTA i TPHA wyszedł wynik ujemny smile

Z neurologiem widzę się dopiero za miesiąc. Ciekawe co powie. Pewnie zleci rezonans kręgosłupa. Póki co badania mówią, że jestem zdrowy, a moje odczucia wręcz przeciwnie - jest coraz gorzej.
Zapisane
AndrzejEM
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 38
MO: 04.2009
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 23

« Odpowiedz #58 : 06-05-2015, 19:44 »

Pozytywny wynik rezonansu magnetycznego (tzn. brak zmian demielinizacyjnych) wcale nie świadczy o braku SM. Aparat skanuje mózg w odstępach 1 cm, dlatego też czasami można te zmienione obszary przeoczyć. Technicznie możliwe jest przeskanowanie mózgu co 1 mm, ale badanie takie trwałoby bardzo długo. Co więcej, diagnoza stwardnienia rozsianego nie może być postawiona na podstawie tylko rezonansu. Główną rolę odgrywają objawy, a ponadto wynik badania płynu mózgowo-rdzeniowego, elektroencefalografia i badanie wzrokowych potencjałów wywołanych. http://www.neuroforma.pl/baza-wiedzy/stwardnienie-rozsiane-sm/stwardnienie-rozsiane-diagnoza/
Możliwa jest również sytuacja odwrotna - wykrycie zmian demielinizacyjnych może oznaczać inną chorobę niż SM. http://pl.wikipedia.org/wiki/Choroby_demielinizacyjne

Jeśli chodzi o moje objawy, to w 90% odpowiadają one SM. Występują u mnie:
- drętwienie / zaburzenie czucia / niedowłady kończyn, twarzy, języka,
- zaburzenia połykania, mowy,
- ogromne zmęczenie, nawet po przespanej nocy i nicnierobieniu,
- lęki związane z tą chorobą, powodujące dużą nerwowość i ataki paniki.

Nie wiem natomiast, czy poniższe objawy są dla tej choroby charakterystyczne:
- gorący kręgosłup i skóra w jego otoczeniu,
- różne pulsujące ruchy mięśni w najróżniejszych rejonach ciała (barki, stopy, łydki, pachwiny, skóra głowy, gardło),
- uczucie przepływania krwi / limfy (?) w różnych częściach ciała,
- kłucia w rejonie kręgosłupa przypominające wbijanie igiełek; te kłucia występują zresztą w całym ciele, a najczęściej w rejonie jamy brzusznej lekko po bokach od kręgosłupa,
- przechodzenie tak jakby prądów w różnych częściach ciała,
- ucisk w rejonie twarzoczaszki, szczególnie na nos,
- silny odruch wymiotny, jednak bez wymiotowania i odbekiwania - jest on zlokaliwowany w gardle, zatokach i uszach,
- uczucie rozsadzania głowy w okolicach uszu oraz ciągły szum w uszach połączony z dużą nadwrażliwością na dźwięki,
- wyżej opisane drętwienia mają związek z jamą brzuszną, np. po przelewaniu w jelitach, następuje drętwienie lewej ręki i nogi, po godzinie strona drętwiejąca zmienia się - jest to bardzo dynamiczne,
- chrypa, zmiana głosu, trudności w wydobyciu głosu,
- wahania temperatury: w nocy 35,5 (!), w dzień czasem 37,5,
- niemożność usiedzenia / ustania przez dłuższą chwilę w jednym miejscu - ruch poprawia samopoczucie,
- kondycja psychiczna jest dobra, a nawet bardzo dobra, myślenie jest jasne, formułowane myśli logiczne, mam chęć do aktywności intelektualnej, lecz objawy fizyczne mi to uniemożliwiają.

Jak już zapewne zauważyliście, wpadłem w wir badań. Ostatnio zbadałem sobie wzrok, bo ponoć przy SM jest taka potrzeba. Moja krótkowzroczność się nieco pogłębiła, natomiast ciśnienie w oku jest w normie, nerw wzrokowy w porządku, ogólnie brak objawów ze strony oczu.

Następna w kolejce jest borelioza - mam skierowanie na test ELISA.

Mam wątpliwości co do stosowania zasad biosłonejskich w takim przypadku jak mój. Od kilku tygodni zrezygnowałem z MO - bo wzmacnia ona system odpornościowy, a ten w SM atakuje układ nerwowy. Odżywiam się zgodnie z ZZO, bo nie mam innego pomysłu. Myślałem nad ssaniem oleju, ale nie wiem czy ta metoda sprowokuje akcję systemu odpornościowego na nerwy, czy też wygasi stany zapalne w rejonie głowy. I co począć z tą temperaturą? Normalnie bym się cieszył, ale czy w moim przypadku nie trzeba jej zbić?

Zapisane
Nieboraczek
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 45
MO: 07.07.2011- kwiecień 2012
Wiedza:
Wiadomości: 716

« Odpowiedz #59 : 07-05-2015, 11:10 »

Wpadłeś w wir badań. Tylko że one nic tak naprawdę nie dadzą. SM masz wykluczone rezonansem. Ono się nazywa rozsiane, bo w różnych miejscach są plaki, rezonans by wykazał, gdyby były. Ja też myślałam, że trzeba robić przeróżne badania, żeby się ratować. Po latach dotarło do mnie, że przecież z tego nic nie wynika, bo nie ma cudownego leku, który to wszystko wyeliminuje. Przyczyną Twoich dolegliwości jest toksemia, tak duża, że organizm już nie daje rady. Trzeba oczyścić organizm i nie dokładać mu śmieci. Jeśli będziesz dalej tak uważnie obserwował to, co się z Tobą dzieje, ustalisz, co jeść, a czego nie. Drogowskaz masz tutaj. Przeanalizuj też brudy emocjonalne. One równie mocno zaśmiecają organizm. Nie istnieje substancja z fabryki, którą sobie połkniesz, a ona szast-prast Cię wyleczy. Tak, jak pisałam Ci na PW, spróbuj bioenergoterapii.
« Ostatnia zmiana: 07-05-2015, 11:17 wysłane przez Nieboraczek » Zapisane

Strony: 1 2 [3] 4 5 6   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!