Niemedyczne forum zdrowia
28-03-2024, 20:51 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Papier toaletowy zapachowy  (Przeczytany 25292 razy)
Editho
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-12-2007
Skąd: Kraków
Wiadomości: 454

« : 26-02-2008, 15:55 »

Chciałabym się podzielić swoim doświadczeniem na temat pachnących papierów toaletowych. Zauważyłam (dopiero po fakcie) ,ze używanie takiego papieru przeze mnie non stop powodowało podrażnienie, aż do grzybicy pochwy. Zastosowałam tampony z wywaru czosnku i rumianku i przeszło. Za jakiś czas znów mąż kupił taki papier i nie myślac wiele znów go zaczęłam używać. Znów tampony tym razem z alocitem. Troche męki , ale przynajmnie moge powiedzieć ,że z pewnością to ten papier  był czynnikiem powodujacym chorobę.
 Zatem ku przestrodze osób wrażliwych nie polecam!!!
Najbardziej chyba dotyczy to kobiet.
Swoja drogą obczytałam wszystkie pachnące papiery w sklepie bo chciała dowiedzieć się jak substancja powoduje tan zapaszek , ale niestety producenci nie byli łaskawi zamieścić odpowiednich informacji , prócz 100% celulozy
Zapisane

"Strach to grzech pierworodny i wszystko prawie zło na świecie wywodzi się z tego, że człowiek się czegoś boi,strach jest jak wąż, który oplata serce....."
Beata M.
« Odpowiedz #1 : 26-02-2008, 16:03 »

Też się nad tym zastanawiałam.Ale u mnie żadnych sensacji nie ma.
Zobaczcie do czego nas ten postęp XXI DOPROWADZA!
Zapisane
Zibi
« Odpowiedz #2 : 26-02-2008, 16:12 »

Podczas dzieciństwa spędzałem wakacje na wsi u ciotki, która mieszkała w szczerym lesie. U tej ciotki wychodek był  na podwórku, ale widziałem że u niektórych gospodarzy - chodzili za stodołę i podcierali się wrzosem, albo liśćmi, i nic nie słyszałem, żeby ktoś był chory na grzybicę lub na co innego. Teraz, w dobie cywilizacji pewnie będą wychodzić za potrzebą, za reaktor atomowy...
« Ostatnia zmiana: 05-10-2011, 11:14 wysłane przez Zibi » Zapisane
Editho
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-12-2007
Skąd: Kraków
Wiadomości: 454

« Odpowiedz #3 : 26-02-2008, 16:13 »

Dobre   ...i niestety smutne. Jak byłam mała też uzywałam lisci... biggrin
Zapisane

"Strach to grzech pierworodny i wszystko prawie zło na świecie wywodzi się z tego, że człowiek się czegoś boi,strach jest jak wąż, który oplata serce....."
Beata M.
« Odpowiedz #4 : 26-02-2008, 16:17 »

Zibi ,ty to masz poczucie humoru smile ,ale kiedys w starozytności uzywali specjalnych płócien do tych celów,im kto ważniejszy tym miał szlachetniejsze...
Zapisane
Dusia53
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 75
MO: 01-04-2007
Skąd: lasy lubuskie
Wiadomości: 111

« Odpowiedz #5 : 26-02-2008, 16:58 »

Logika wskazuje , że tylko biały papier bez farbników chemicznych .
 Czasem w podróży używam chusteczek nawilżonych ,dla bobasków .
Zapisane

dusia53
Boże, pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.
martynka
« Odpowiedz #6 : 26-02-2008, 23:43 »

Żeby było ciekawie u mnie każdy papier z wyjątkiem naprawdę śnieżnobiałego powoduje taki obrzęk (z obu stron), że nie mam mowy o dotykaniu się (w celach higienicznych) a noszenie bielizny to męka... To samo ma z wkładkami i podpaskami. Tylko niepachnące, nienasączane niczym, bez siateczek i innych g...
Zapisane
martynka
« Odpowiedz #7 : 28-02-2008, 17:10 »

Co do naturalności szarego papier się nie wypowiem, ale wiedz, że uczulenie na szary papier mam od zwsze. Jako dziecko po skorzystaniu z toalety po protu wskakiwalam do wanny i mylam woda z płynem ziołowym (albo i bez) co trzeba lub po prostu opłukiwałam się wodą.

Nie sądzę, żeby w dzisijeszych czasach szary papier był zdrowszy od białego (i na odwrót). Zwłaszcza, że biały papier białemu papierowi nie równy, a do szarego na pewno tez dodają jakiegoś świństwa. Na dzień dzisiejszy  mogę użwać papierów tylko dwóch marek (i to trudno dostępnych, bo drogich). Sądzę, że są mniej nasączone chemią niż zwykły szary papier, po którym robi się mocno nieciekawie. Zwłaszcza, że mam obecnie pełnoobjawową alergię na chemikalia (zgadnij co jem, czym się myję i jak wygląda sprzątanie domu msn-wink

Poza tym, nie wydaje mi sie, żeby w Polsce była dokładnie taka sama i tak samo rozwinięta techonologia i metody jak w Stanach czy UK. Nie sądzę też, żeby szary papier nie przechodził przez obróbkę chemiczną. Dzisiejszy szary papier nie ma takiej faktury jak ten z mojego dzieciństwa i jest delikatniejszy.

Co ciekawe mam też uczulenie na chlor. Jak więc to możliwe, że biały papier mi nie szkodzi? Może akurat papier tych dwóch marek, który mogę używać jest bielony jakoś inaczej (hydrosiarczyny, woda utleniona)?

Podobnie jak z papierem mam ze środkami typu wkładki, podpaski. Tylko, że tu mam gorzej bo tylko z jednej firmy i jeden rodzaj. Środki tego typu dostępne na rynku przetestowałam wszystkie i efekty są jakie widać.
Zapisane
Beata M.
« Odpowiedz #8 : 29-02-2008, 16:31 »

http://youtube.com/watch?v=tY-HsoJ0gr0&feature=related
 Dzięki Hajdiemu ,bo on to znalazł ,można obejrzeć film ,który jest jakby podsumowaniem wszystkiego o czym rozmawiamy ,o dioksynach również,o toksynach,chorobach ,jest tego sporo ,ale warto obejrzeć.
Zapisane
olisha
« Odpowiedz #9 : 07-04-2010, 23:00 »

Na targu kupuję szary papier za 60 - 65 groszy rolka (u Was na południu jest pewnie trochę tańszy?). Mało elegancki, ale chyba bardziej naturalny.

Ja mam na szary papier szaloną nadwrażliwość - mogę stosować tylko biały. I to też nie każdy confused . Szary pewnie by uszedł, gdyby nie kiepska jego jakość - sypie się z niego jakieś świństwo, taki kurz, czy coś w tym rodzaju. Z jednego mniej, z drugiego więcej, ale na dobry jeszcze nie trafiłam.
Zapisane
change
« Odpowiedz #10 : 20-07-2010, 12:13 »

Szary papier zawsze kojarzył mi się z gąbką drucianą. U mnie szarym papierem to jedynie mogłabym się porysować. Wydawało mi się, że z tego papieru będzie więcej szkód niż zalet.
Zapisane
Ernestem
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 46
MO: Nie stosuję.
Skąd: Świętokrzyskie
Wiadomości: 169

WWW
« Odpowiedz #11 : 25-01-2011, 23:33 »

Ja po zmianie papieru na szary nie odczuwam już swędzenia, więc może jednak jest w nim trochę mniej "chemii".
Zapisane
Maninthemirror
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 19-08-2014
Skąd: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 121

« Odpowiedz #12 : 23-10-2014, 14:52 »

Mój kuzyn który pracuje w Anglii przy produkcji papieru toaletowego mówi, że chemie jaką się dodaje do papieru to istny koszmar. Wychodzi na to, że szary papier za komuny był najlepszy a przynajmniej najmniej w nim tego dziadostwa było.
Zapisane

Dziś zrób coś, czego innym się nie chce ...a jutro będziesz miał to, czego inni pragną
Loret
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 2007-2008. Obecnie nie stosuję.
Wiadomości: 415

« Odpowiedz #13 : 26-10-2014, 10:28 »

Bardzo dobry i łagodny biały papier toaletowy można kupić w sklepie Aldi taki:
http://www.aldi.pl/aldi_papier_toaletowy_8_rolek_55_10_1612_9166.html
Zapisane

Zdrowie to nie egoizm, tylko mądrość.
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!