Niemedyczne forum zdrowia
28-03-2024, 20:17 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 ... 22 23 [24] 25 26 ... 31   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Blok dla początkujących  (Przeczytany 512892 razy)
Iza80
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 43
MO: 09.04.2014r.
Wiadomości: 42

« Odpowiedz #460 : 10-05-2014, 08:31 »

Dziękuję za odpowiedzi. Jedno wiem od rana na pewno, zjedzona wczoraj fasola daje mi do wiwatu...

Mięsa nie jadłam zaledwie około miesiąca, ale efekty były bardzo zadowalające, zniknęły, wzdęcia, notoryczne bóle brzucha, zaparcia. Zmniejszę w takim razie ilość do niezbędnego minimum, tak jak radzisz 2, 3 razy w tygodniu. Zobaczymy, jaki będzie efekt smile.

P.S. Wczoraj po raz pierwszy odważyłam się córkę (6 lat) "przeprowadzić" przez temperaturę 39 stopni bez Nurofenu i innych leków, dzisiaj wygląda na zupełnie zdrową, nie ma temperatury, jest zadowolona i uśmiechnięta smile.
« Ostatnia zmiana: 10-07-2014, 23:56 wysłane przez Whena » Zapisane
Gaia
***

Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 12.07.2014
Wiadomości: 10

« Odpowiedz #461 : 07-08-2014, 20:30 »

Od pewnego czasu zgłębiam treści o prozdrowotnej diecie na tym portalu. I dręczy mnie pytanie: Czy można w trakcie np II etapu jeść samodzielnie upieczony chleb z mąki bezglutenowej?
Zapisane
scorupion
« Odpowiedz #462 : 07-08-2014, 21:14 »

A po co?
Zapisane
Savage7
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 48
MO: 01.01.2007
Wiedza:
Skąd: Granica małopolski i śląska
Wiadomości: 951

« Odpowiedz #463 : 08-08-2014, 07:27 »

A po co?

No bo jak tu żyć bez chlebka...
Zapisane

Teoria jest wtedy, kiedy wiemy wszystko, a nic nie działa. Praktyka jest wtedy, kiedy wszystko działa, a nikt nie wie dlaczego.
Gaia
***

Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 12.07.2014
Wiadomości: 10

« Odpowiedz #464 : 09-08-2014, 21:04 »

Po co chleb? Czy po co bezglutenowy?
Zapisane
Gaia
***

Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 12.07.2014
Wiadomości: 10

« Odpowiedz #465 : 09-08-2014, 21:12 »

Czasem chce mi się coś innego niż kasza gryczana czy jaglana. Więc zainteresowałam się wypiekami bezglutenowego chleba. Jeśli się samodzielnie upiecze, jest naprawdę pyszny. Tylko nie wiem czy można go śmiało konsumować w II DP.
Zapisane
Savage7
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 48
MO: 01.01.2007
Wiedza:
Skąd: Granica małopolski i śląska
Wiadomości: 951

« Odpowiedz #466 : 09-08-2014, 22:10 »

Czy twoje pytanie nie wynika czasem ze zbyt małej ilości przeczytanych artykułów? Co to znaczy: "Czasem chce mi się coś innego niż kasza gryczana czy jaglana"? Czy mam rozumieć, że ciągle jedziesz na kaszach? W takim razie poczytaj jeszcze forum i książki zanim zaczniesz DP.
Zapisane

Teoria jest wtedy, kiedy wiemy wszystko, a nic nie działa. Praktyka jest wtedy, kiedy wszystko działa, a nikt nie wie dlaczego.
Gaia
***

Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 12.07.2014
Wiadomości: 10

« Odpowiedz #467 : 11-08-2014, 08:19 »

Czytam bardzo pilnie portal. Jem różne polecane produkty, nie tylko kasze. Smakuje mi to. Przeszłam na DPII. Ale czasem tak pachnie mi pieczywo, że zainteresowałam się wypiekiem bezglutenowego chleba. Upiekłam chleb życia- taki z samych ziaren. Dobry, ale to nie to. Z mąk bezglutenowych, w których 50% stanowi mąka gryczana jest wspaniały i i ma chrupiącą skórkę. Upiekłam i skosztowałam. Resztę zjadła moja rodzina. Pytam, bo chciałabym wiedzieć, czy mogę włączyć go do DPII. Przynajmniej od czasu do czasu. W tej chwili jestem w 4 dniu BDB, bo chcę trochę ruszyć swój organizm do działania. W DPI nic szczególnego się nie zadziało. No może trochę umniejszam, bo ustało mi kruczenie w jelitach i wzdęcia. A także regulacja wypróżnienia. Jest jak w zegarku. I to jest cudne. Myślę, że odstawienie glutenu zrobiło swoje.
Muszę też sprawiedliwie stwierdzić, że w DPI raczej przytyłam, niż schudłam. Czyli bardzo ładnie się karmiłam biggrin
Zapisane
Bajka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 72
MO: dopiero zaczynam
Skąd: Swinoujscie
Wiadomości: 3

« Odpowiedz #468 : 14-08-2014, 14:15 »

To mój 1 post na forum. Mam 62 lata. Kobieta. Moje problemy zdrowotne mają już takie nasilenie, że utrudniają mi moje normalne życie, dlatego proszę Was o pomoc.
Obecnie choruję na: przewlekły stan zapalny żołądka, zgagi, brak łaknienia(nie mogę patrzeć na jedzenie)
rozwolnione stolce, zapalenie pęcherza, burczenie w brzuchu, utrata wagi ciała, osłabienie, lekki nalot na języku-to te najważniejsze.
Dzieciństwo cudowne, częste wyjazdy na wieś do kochanej babci i dziadka:) nie wiedziałam co to lekarz. Zaczęło się od wyjścia za mąż, czyli 37 lat temu. Miałam wypadek w pracy, poparzenie głowy, piersi i rąk, leczenie skończyło się pomyślnie, arytmia wyleczona, czasami sporadycznie powraca. Po porodzie w 1978 roku wycięto mi macicę ze względu na dużą ilość mięśniaków. W 1990 roku zaczęła dokuczać mi zgaga. Po gastroskopii stwierdzono żółć w żołądku, dostałam tabletki zobojętniające, które biorę do dziś, ponieważ każda gastroskopia, a jest ich trochę wykazuje żółć w żołądku i zapalenie żołądka. W międzyczasie usunięto mi woreczek żółciowy, złamałam nogę i śruby mam do dzisiaj, migreny(teraz już mniej), 4 lata temu ablacja, wahania ciśnienia, ale tabletki biorę w ostateczności.
Jedzenie normalne, polskie - mięso, ziemniaki, makarony, mało owoców bo nie wszystkie mogę jeść, warzywa też tylko niektóre. Ale jakoś było ok. od 1,5 roku zdrowie moje zaczęło systematycznie się pogarszać. Zapalenie żołądka, zgagi - norma. Inne wyniki czyli USG, laboratorium, kolonoskopia którą miałam pół roku temu tez ok. Ale zaczęłam mieć brak łaknienia, burczenie w brzuchu, kluchę w gardle, spadek wagi ciała, zapchany nos. Diety nie stosowałam, słodycze sporadycznie, ale jadłam pieczywo pszenne bo innego nie mogłam, kasz nie lubię od dziecka więc ich unikam, owoce też nie wszystkie i warzywa również. W czerwcu tego roku dostałam zapalenia pęcherza, brałam antybiotyk, polepszyło się i owszem ale zaczął się szybki spadek wagi ciała, kompletny brak apetytu, bladość, wahania nastrojów, psychiczny odlot, maskara. Znalazłam BIOSŁONE zaczęłam czytać, kupiłam książkę. Zaczęłam brać MO prze 2 dni i 1 koktajl, ale w nocy tak mnie potwornie zaczęła boleć głowa, że odstawiłam. Nie stosuję diety bo po prostu nie wiem od czego zacząć, kucharka ze mnie nijaka, ale za to piekę wspaniałe ciasta smile. Podstawa to kasze a ja nie przepadam za nimi. Proszę o pomoc bo psychicznie wysiadam, czasami sama się boję tych moich myśli. Przepraszam za taki długi post. Nie mam pojęcia co dalej robić z tym moim życiem.
« Ostatnia zmiana: 17-08-2014, 22:30 wysłane przez Whena » Zapisane
Dużagosia
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: marzec 2010 przerwa od 14.12.2014, powrót do MO 08.2016
Wiedza:
Skąd: Wrocław
Wiadomości: 476

« Odpowiedz #469 : 14-08-2014, 15:36 »

 
Cytat
Nie stosuje diety bo po prostu nie wiem od czego zacząć,
Zacznij od diety i nie sugeruj się kaszami, bo ta dieta wcale nie jest oparta na kaszach. Wymienione są kasza jaglana, gryczana i kukurydziana jako kasze nie zawierające glutenu. No i jako zródło węglowodanów ale wcale nie trzeba się nimi przejadać. DP I etap trwa trzy tygodnie, poczujesz się lepiej.
Ja z tych objawów o których piszesz miałam między innymi: zgagę, kluskę w gardle, pieczenie żołądka nie wiem czy mi żółć zalegała, ponieważ nie chodzę do lekarzy. Podejrzewam, że też, mnie pomogło dodanie większej ilości tłuszczu do jedzenia, śmietany do kawy, masła do jajecznicy, wyeliminowanie glutenu, MO, KB.
 Nie wiem jak to jest z brakiem woreczka i spożywaniem tłustego jedzenia. Może jakiś ekspert się wypowie.
Zapisane
Bajka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 72
MO: dopiero zaczynam
Skąd: Swinoujscie
Wiadomości: 3

« Odpowiedz #470 : 17-08-2014, 19:23 »

Przeczytałam wszystkie nadesłane linki, dziękuję. Cały czas studiuję forum i książki. Zaczęłam od 2 dni stosować MO od 1/4 dawki, DPI i piję koktajle. Wszystko było by dobrze, żeby nie ta zgaga:( . Stolec się unormował, a nawet jest lekkie zatwardzenie. Ale mam problem z jedzeniem. 1dzień DP był ok,drugi zaczął się nieciekawie bo piekło mnie trochę w żołądku, później na śniadanie zjadłam rybę i chyba mi zaszkodziła, dostałam zgagi, nie chciałam brać tabletek ratowałam się sodą, trochę mniej piekło poza tym jem mięsko i uczę się jeść kasze. Nie wiem, może to jest wina też koktajlu bo zaczęłam używać od małej łyżeczki nasiona, a wczoraj dałam duże łyżki. Trochę się martwię ta dietą. Ciężko będzie mi się przystosować tym bardziej, że nie mogę patrzeć na jedzenie. Zmuszam się żeby jeść, mam jeść same warzywa? Czym mogę likwidować jeszcze zgagi oprócz sody? Poza tym wszystko jest na razie dobrze, nic się nie dzieje, nie ma jakiś dodatkowych sensacji, żebym mogła tylko jeść, trzymam się rygorystycznie zasad DPI muszę wytrzymać te 3 tygodnie, później będzie z górki.

Po znakach przestankowych robimy spację.//W.
« Ostatnia zmiana: 17-08-2014, 22:34 wysłane przez Whena » Zapisane
Pierot
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01-07-2014
Wiadomości: 3

« Odpowiedz #471 : 17-08-2014, 21:14 »

Mam problemy z żołądkiem. Gastroskopia wykazała ostre zapalenie błony śluzowej i nadżerki. Po miesiącu brania leków dławienie w przełyku się zwiększyło, lekarz przypisał mi inne, po nich było to samo. Od kilku miesięcy nie biorę leków. Z przełykiem trochę lepiej, ale po jedzeniu daje o sobie znać i bez różnicy czy to białka czy węglowodany, próbowałem z sodą, ale po tym boli żołądek. MO piję od pięciu tygodni. Jak na razie nie ma żadnych zmian - w brzuchu jak burczało tak burczy. Mam pytanie: czy po wypiciu MO można leżeć czy lepiej chodzić?
« Ostatnia zmiana: 28-08-2014, 17:03 wysłane przez Agata » Zapisane
Kalina
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 08.03.2009
Wiedza:
Skąd: lubuskie
Wiadomości: 992

« Odpowiedz #472 : 17-08-2014, 22:44 »

Ciężko będzie mi się przystosować tym bardziej, że nie mogę patrzeć na jedzenie. Zmuszam się żeby jeść, mam jeść same warzywa?
Zacznij słuchać swojego organizmu, jeśli nie możesz jeść to się nie zmuszaj. Jedząc na siłę robisz sobie krzywdę. Zapewniam Cię, że nie umrzesz z głodu.
Zapisane
Bajka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 72
MO: dopiero zaczynam
Skąd: Swinoujscie
Wiadomości: 3

« Odpowiedz #473 : 18-08-2014, 16:38 »

Kalinko - staram się jak mogę słuchać mojego organizmu, ale jakoś ciężko mi idzie jak widać. Mam straszne zgagi, (lekarstwa pantoprazol odstawiłam, brałam go przez 5 lat prawie codziennie), a są one zdaniem lekarza spowodowane żółcią jaka zalega mi w żołądku i dodatkowo powodują  jego zapalenie. Jest przy tym burczenie i przelewanie w jelitach. Sądzę, że ma też w tym udział wątroba(USG wyszło dobrze) MO mi raczej nie szkodzi,bardziej sadzę, że jedzenie, w ogóle nie mam apetytu,chudnę i jestem osłabiona, nigdy tak źle się nie czułam. Nie mogę jeść wielu owoców, jarzyn i tłustych mięs, bo zaraz mam zgagę, a w diecie to podstawa, dlatego ciężko mi z tym. Nie wiem czy będę mogła zastosować DPI tak jak jest opisana na forum i w książce. Do koktajli też używam tylko małą łyżeczkę nasion, może później zwiększę dawki.Może spróbować ostropestu dodać? Mam też kłopoty z jedzeniem, ponieważ mam wycięty 1 gruczoł śliniankowy i przy jedzeniu jak nie popiję to się duszę. Będę próbować do skutku MO DPI i koktajle, zaczynam już 2 raz - do 3 razy sztuka. To forum i książki powinien przeczytać każdy bo jest tutaj masę pożytecznych porad. Może coś mi poradzisz w tej mojej chorobie? smile
« Ostatnia zmiana: 21-08-2014, 16:52 wysłane przez Whena » Zapisane
Kalina
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 08.03.2009
Wiedza:
Skąd: lubuskie
Wiadomości: 992

« Odpowiedz #474 : 18-08-2014, 18:36 »

Bajka, ja jestem zauroczona Świnoujściem. Masz ładne trasy spacerowe i ścieżki rowerem, korzystaj z nich, po wysiłku na świeżym powietrzu apetyt sam przychodzi.

Nie piszesz jakie dawki MO stosujesz, może powinnaś zmniejszyć?

Nie zadręczaj się, że nie możesz zacząć DP, czy KB, jedz to co nie wywołuje zgagi, staraj się nie podjadać między posiłkami. Trochę optymizmu, zaczynasz nową przygodę smile.

Spadkiem wagi tak bardzo się nie zadręczaj, apetyt wróci, to i waga podskoczy.

Czytaj jak najwięcej, będziesz spokojniejsza, i doczytasz się, że ludzie nie z takich opresji wychodzili na prostą.
Zapisane
Kozaczek
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 9.01.2011
Wiedza:
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 2.159

« Odpowiedz #475 : 18-08-2014, 19:48 »

Cytat
Mam pytanie czy po wypiciu MO można leżeć czy lepiej chodzić?
Możesz leżeć, możesz chodzić.
Pierot, spokojnie. Trzeba czasu i cierpliwości. Zacznij DP.
« Ostatnia zmiana: 21-08-2014, 16:52 wysłane przez Whena » Zapisane
Andy
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 61
MO: 08.10.2014
Skąd: Meschede-Niemcy
Wiadomości: 1

« Odpowiedz #476 : 17-10-2014, 00:23 »

Mam 52 lata i całe życie ciężko pracowałem, najpierw jako mechanik samochodowy, odlewnik w fabryce aluminum, od dwóch lat ze wzgledu na stan zdrowia (40% utraty na zdrowiu) w ochronie zakładu pracy.
Podejrzewam, że moje problemy zdrowotne są spowodowane pracą w odlewni aluminiowych części samochodowych. Mam Arthrosę w lewym (operowany w 2007 roku) i prawym stawie barkowym, skrzywienie kręgosłupa w części piersiowej. Ze względu na zużycie sie dysku mam wstawioną protezę pomiędzy 5 i 6-tym kręgiem szyjnym, co od 2009 roku sprawia mi ból. Boli mnie też prawe kolano, a w obydwu nogach mam zapalenie ścięgien achillesa. MO i KB zacząłem tydzień temu. Ortopedzi albo chcą mnie wysyłac na OP, albo przepisują środki przeciwbólowe, po których boli mnie wątroba i mam wzdęcia. Będę wdzięczny za wszelkie rady.
« Ostatnia zmiana: 18-10-2014, 10:09 wysłane przez Agata » Zapisane
Kozaczek
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 9.01.2011
Wiedza:
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 2.159

« Odpowiedz #477 : 17-10-2014, 17:26 »

Andy, na początek DP1 plus MO i KB.
ZZO koniecznie, zero tolerancji. Zupy i sosy tylko na wywarach kolagenowych!
Cierpliwości. Czas zrobi swoje.
Zapisane
Jeszcze
***

Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 2010-11
Wiedza:
Wiadomości: 62

« Odpowiedz #478 : 18-10-2014, 09:49 »

Bajka,
Cytat
szybki spadek wagi ciała, kompletny brak apetytu, bladość, wahania nastrojów, psychiczny odlot

Jak czytam o takich objawach, to nasuwa mi się jedno... szybko postępujący nowotwór.
Może się mylę, ale proponuję zrobić jakieś badania.
Zapisane
Madzik84
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 39
MO: 14.11.2014
Wiadomości: 2

« Odpowiedz #479 : 08-11-2014, 00:14 »

Witam, od kilku dni przeglądam form i postanowiłam wprowadzić u siebie zasady Biosłone, jednak ponieważ dopiero zamawiam książki mam kilka pytań.

1. Wiek: 30 lat.

2. Rodzaj dolegliwości (problemy fizyczne i psychiczne): Ogólne zmęczenie i osłabienie ( częsty brak siły, oraz zmniejszenie siły mięśni), częste zaparcia, kurcze i cierpnięcie mięśni, zawroty głowy, nalot na języku, nadwaga, wahania nastrojów, problem z skupieniem uwagi.

3. Historia choroby – stosowane leki, kuracje i zabiegi: W dzieciństwie miałam rozpoznaną astmę (częste zapalenia płuc i oskrzeli) leczoną sterydami wziewnymi i antybiotykami. Kłopoty z astmą skończyły się w okresie dojrzewania około 17 roku życia. Od 17 do 28 roku życia raczej okazjonalne przeziębienia, czasowe przemęczenia. W sierpniu 2013 trafiłam do szpitala, z niedowładem kończyn i kłopotami z mową, szpital opuściłam po leczeniu sterydowym z diagnozą stwardnienia rozsianego.

4. Sposób odżywiania się (w dzieciństwie, młodości i aktualnie), a także stosowane diety: W dzieciństwie bez ograniczeń, później nadmiar słodyczy, próby różnych diet (najdłużej South Beach), obecnie staram się unikać słodyczy, gorzej idzie unikanie szybkiego i mocno przetworzonego jedzenia - ale obiecuję poprawę!

5. Rodzaj wykonywanej pracy (ogólny opis, czy istnieją jakieś czynniki negatywnie wpływające na zdrowie): Praca fizyczna (obecnie przebywam na zwolnieniu).

Ponieważ chcę uniknąć gwałtownych reakcji organizmu proszę o radę w zastosowaniu DP i MO. Czy po rozpoczęciu DP od razu zacząć picie mikstury, czy lepiej odczekać na przykład do drugiego etapu diety?
Zapisane
Strony: 1 ... 22 23 [24] 25 26 ... 31   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!